za oknem zimniej, ale my nie kończymy jeszcze sezo
Data dodania: 2014-11-19
Witam.
U nas ścianki wewnątrz już na obu poziomach niemal ukończone w 100%. Została ostatnia warstwa do położenia. to plan na najbliższy weekend, a jak pogoda pozwoli dalej ruszamy z ogrodzeniem .
Niestety ostatnią warstwę będę musiał docinać. Okazało się że silikaty h=10cm z których zamierzałem wykonać te warstwę istnieją tylko na internetowej stronie producenta. Oczywiście ja nie robiłem z tego powodu afery w fabryce iż chwalą się towarem który nie jest dostępny. Najważniejsze że błędna informacja została wycofana ze strony producenta http://www.prefabet.com.pl/produkty/#!ekosilikaty/produkty
Zostało mi kilka cegieł z którymi nie miał bym co zrobić dlatego postanowiłem robić docinki. Obawiam się tylko o mój sprzęt, już druga szlifierka ledwo dycha. Dodatkowy problem to dylatacja. Słyszałem że takowa powinna być wykonana. Podobno strop nie powinien opierać się na ściankach działowy a spoczywać tylko na nośnych. Na początku myślałem o zastosowaniu styropianu o grubości 1 cm ale niestety strop nie jest idealnie równy szczelina między ostatnia warstwą a stropem wynosi od 10- 13 cm. Może jakiś bob podpowie, jak to powinno być wykonane prawidłowo?
W kotłowni między kominem a ścianą wyszła 2-3 mm szczelina. Przy glazurze chyba będzie trzeba dać narożną listwę, aby nie było widać pęknięć na fudze. Nie jestem pewien tego rozwiązania ale na dzień dzisiejszy lepszych pomysłów brak.
A tak wyszedł pokój rodziców na parterze. Wielkością nie jest powalająca 17,4 m2 tym bardziej że ma dodatkowo drzwi do przylegającej łazienki przez co jest trochę mniej ustawny. Pewnie będzie służył tylko jako sypialnia powinno dać radę wstawić jakieś łóżko.
i przylegająca łazienka też nie wielka 6,5 metra, w dodatku dość wąska ma zaledwie 1,6 m . Na szczęście mam już w głowie plan jak ustawić całe wyposażenie.
Wkroczenie do części mieszkalnej na piętrze było przez pewien czas utrudnione. Postanowiliśmy wykorzystać pustkę nad schodami i w tym miejscu wykonać małą szafę do zabudowy.
Tutaj widać konstrukcje szalunku. Pomysł i wykonanie mojego taty . Od początku trzymam się hasła przewodniego” tata buduj”, mojego autorstwa są tutaj tylko wszelkie przeliczenia i krzywe mury
Szalunki na tej budowie to nie moja broszka
Na koniec mała bruzda zbrojenie i można zalewać
Na tym zdjęciu widać dokładniej jak to będzie wyglądać. Musieliśmy podnieść podstawę szafy trochę wyżej aby stojąc na spoczniku schodów nie uderzać w nią głowami.
a tak prezentuje się pokój z "szafą"
Standardowo rzut dla rozeznania w terenie.
Obrys najmniejszego pokoju niecałe 11m – przeznaczenie hmmm... gabinecik lub baby’s room kto wie co kiedyś nastanie
Dla kontrastu największy pokój 21,5m –przeznaczenie „pokój zabaw”
powyżej korytarzyk 6,5m szczupły jestem więc się jakoś przecisnę
Główna sypialnia – zrezygnowałem ze ścianki oddzielająca część garderobianą od pokoju. W głowie mam inny pomysł, podejmę ryzyko z myślą że kiedyś przyszła Pani domu mi to wybaczy .
Na koniec główna Łazienka 11m. Uczucia bardzo mieszane.
Po pierwsze nigdy nie miałem tak dużej i nie jestem pewny sposobu jej urządzenia. Jak dla mnie za duża na zwyczajność, a za mała na polot fantazji. Pozostaje mi tylko cicha radość że nie ma 20m bo wykończenie było by piekielnie drogie, przy obecnym metrażu tez pewnie tanio nie będzie. Nieskromnie przyznam zawsze marzyłem o takim ogromnym pokoju kąpielowym, niestety marzenie trzeba odłożyć do innego życia lub przynajmniej innego domu.
W ubiegłą sobotę zalaliśmy nadproża na piętrze oraz podest pod akwarium w kuchni. Niestety było już ciemno i nie mam żadnego zdjęcia z tego etapu. Dlatego na koniec kilka fotek z wykończonym kominem w tarasie.
Alee to długie… może bloga zamiast Pruski na Kaszubach powinien nosić nazwę „jamnik”
Na koniec załączam jeszcze dwa filmiki. Zawsze zastanawiałem się jak powstają takie sklepienia a tutaj wydaje się to takie proste.
http://www.youtube.com/watch?v=CiEQBboDE7s
http://www.youtube.com/watch?v=PB8TWMKHHMQ
Pozdrawiam ciepło bob grześ
U nas ścianki wewnątrz już na obu poziomach niemal ukończone w 100%. Została ostatnia warstwa do położenia. to plan na najbliższy weekend, a jak pogoda pozwoli dalej ruszamy z ogrodzeniem .
Niestety ostatnią warstwę będę musiał docinać. Okazało się że silikaty h=10cm z których zamierzałem wykonać te warstwę istnieją tylko na internetowej stronie producenta. Oczywiście ja nie robiłem z tego powodu afery w fabryce iż chwalą się towarem który nie jest dostępny. Najważniejsze że błędna informacja została wycofana ze strony producenta http://www.prefabet.com.pl/produkty/#!ekosilikaty/produkty
Zostało mi kilka cegieł z którymi nie miał bym co zrobić dlatego postanowiłem robić docinki. Obawiam się tylko o mój sprzęt, już druga szlifierka ledwo dycha. Dodatkowy problem to dylatacja. Słyszałem że takowa powinna być wykonana. Podobno strop nie powinien opierać się na ściankach działowy a spoczywać tylko na nośnych. Na początku myślałem o zastosowaniu styropianu o grubości 1 cm ale niestety strop nie jest idealnie równy szczelina między ostatnia warstwą a stropem wynosi od 10- 13 cm. Może jakiś bob podpowie, jak to powinno być wykonane prawidłowo?
W kotłowni między kominem a ścianą wyszła 2-3 mm szczelina. Przy glazurze chyba będzie trzeba dać narożną listwę, aby nie było widać pęknięć na fudze. Nie jestem pewien tego rozwiązania ale na dzień dzisiejszy lepszych pomysłów brak.
A tak wyszedł pokój rodziców na parterze. Wielkością nie jest powalająca 17,4 m2 tym bardziej że ma dodatkowo drzwi do przylegającej łazienki przez co jest trochę mniej ustawny. Pewnie będzie służył tylko jako sypialnia powinno dać radę wstawić jakieś łóżko.
i przylegająca łazienka też nie wielka 6,5 metra, w dodatku dość wąska ma zaledwie 1,6 m . Na szczęście mam już w głowie plan jak ustawić całe wyposażenie.
Wkroczenie do części mieszkalnej na piętrze było przez pewien czas utrudnione. Postanowiliśmy wykorzystać pustkę nad schodami i w tym miejscu wykonać małą szafę do zabudowy.
Tutaj widać konstrukcje szalunku. Pomysł i wykonanie mojego taty . Od początku trzymam się hasła przewodniego” tata buduj”, mojego autorstwa są tutaj tylko wszelkie przeliczenia i krzywe mury
Szalunki na tej budowie to nie moja broszka
Na koniec mała bruzda zbrojenie i można zalewać
Na tym zdjęciu widać dokładniej jak to będzie wyglądać. Musieliśmy podnieść podstawę szafy trochę wyżej aby stojąc na spoczniku schodów nie uderzać w nią głowami.
a tak prezentuje się pokój z "szafą"
Standardowo rzut dla rozeznania w terenie.
Obrys najmniejszego pokoju niecałe 11m – przeznaczenie hmmm... gabinecik lub baby’s room kto wie co kiedyś nastanie
Dla kontrastu największy pokój 21,5m –przeznaczenie „pokój zabaw”
powyżej korytarzyk 6,5m szczupły jestem więc się jakoś przecisnę
Główna sypialnia – zrezygnowałem ze ścianki oddzielająca część garderobianą od pokoju. W głowie mam inny pomysł, podejmę ryzyko z myślą że kiedyś przyszła Pani domu mi to wybaczy .
Na koniec główna Łazienka 11m. Uczucia bardzo mieszane.
Po pierwsze nigdy nie miałem tak dużej i nie jestem pewny sposobu jej urządzenia. Jak dla mnie za duża na zwyczajność, a za mała na polot fantazji. Pozostaje mi tylko cicha radość że nie ma 20m bo wykończenie było by piekielnie drogie, przy obecnym metrażu tez pewnie tanio nie będzie. Nieskromnie przyznam zawsze marzyłem o takim ogromnym pokoju kąpielowym, niestety marzenie trzeba odłożyć do innego życia lub przynajmniej innego domu.
W ubiegłą sobotę zalaliśmy nadproża na piętrze oraz podest pod akwarium w kuchni. Niestety było już ciemno i nie mam żadnego zdjęcia z tego etapu. Dlatego na koniec kilka fotek z wykończonym kominem w tarasie.
Alee to długie… może bloga zamiast Pruski na Kaszubach powinien nosić nazwę „jamnik”
Na koniec załączam jeszcze dwa filmiki. Zawsze zastanawiałem się jak powstają takie sklepienia a tutaj wydaje się to takie proste.
http://www.youtube.com/watch?v=CiEQBboDE7s
http://www.youtube.com/watch?v=PB8TWMKHHMQ
Pozdrawiam ciepło bob grześ