SSO 100% completed cz3 ostatnia
Data dodania: 2014-10-24
Trochę żałuję że nie będzie kominka z piecem chlebowym. W zamian postępy w pracach cieszą oko.
Poniżej widać dokładnie miejsca spękań słupów jeszcze przed kolejną warstwą lazury. Trochę główkowania było nad sposobem postawienia tego komina tak aby był stabilny i nie stanowił mostka termicznego ze ścianą domu. Całe szczęście udało się rozwiązać ten problem. Prawie na całej wysokości pomiędzy kominem a ścianą jest 12 cm niepalnej wełny. Tylko kawałkiem w górnej części gdzie klinkier jest do okoła komina nie dało się ocieplić. Mam nadzieje że ściana nie będzie mocno przemarzać w tym miejscu i nie pojawia się dodatkowe problemy z wilgocią.
A tutaj wnętrze pokoju dziennego, wyjście na taras. Po prawej przygotowany otwór przyłączeniowy pod kominek. W projekcie sufit był podwieszany ale zastanawiam się czy nie utrudnić sobie życia z ocieplaniem i nie zachować skosów i belkowania z widocznymi jętkami.
Miejsce na stół jadalni. W głębi kuchnia która kiedyś stanie się sercem domu.
Może ktoś z Was widział fajne rozwiązania oświetlenia w pomieszczeniach z widocznym belkowaniem. Niestety nie natrafiłem jeszcze na odpowiednią inspiracje. Może wyśnię pewnej nocy, jasność tego pomieszczenia . Na razie jestem otwarty na wszelkie pomysły. Gra światła i cienia jest moim marzeniem, ale jak to osiągnąć
a tutaj mały szczegół techniczny podczas wykonywania deskowania, pozostawiłem już szczelinę wentylacyjną. Później przed położeniem docelowego pokrycia rozetnę papę w tym miejscu.
Wykonałem ją zgodnie z zaleceniami producenta wełny skalnej Rockowoool.
http://www.rockwool.pl/ocieplenie-domu/s/faq/dach-poddasze/wentylcja-dachu
"Aby poprawnie wykonać wentylację dachu powierzchnia otworów wentylujących szczelinę pod deskowaniem albo folią wierzchniego krycia powinna wynosić minimum:
Jako że nie posiadam podbitki, a nadbitkę z desek. Szczelinę wentylacyjną w szczycie ocieplenia ściany zewnętrznej mam zamiar wykonać z zakupionych odpadów płyt polipropylenowych -kanalikowych. planowana grubość 16-20mm powinna zapewnić odpowiednią wentylację i między innymi zapobiegać zawilgotnieniu wełny.
spostrzegłem że samodzielna budowa ma dodatkowe plusy, podczas budowy oglądasz przyszły dom z różnych perspektyw np:
-z komina
w dodatku wszystko trwa kilkukrotnie dłużej więc mam dużo czasu na przemyślenia
- ze szczytu
-z okna
zaczynam dostrzegać najmniejsze postępy
, które przynoszą radość i satysfakcję
a przy końcu serce się raduje i pełen banan na buzi
podsumowując:
- była to głównie ciężka wyczerpująca fizycznie praca,
- za mną już kilka chorób, większych i mniejszych kontuzji budowlanych,
- zajęło nam to razem z tata prawie 2,5 roku,
+ ale według szacunku udało się zaoszczędzić około 50 tys PLN.
+ i osiągnąć wyższy level wtajemniczenia boba budowniczego
+ a nagrodą jest sucha głowa podczas dalszych prac, które już przed nami
pozdrawiam
Poniżej widać dokładnie miejsca spękań słupów jeszcze przed kolejną warstwą lazury. Trochę główkowania było nad sposobem postawienia tego komina tak aby był stabilny i nie stanowił mostka termicznego ze ścianą domu. Całe szczęście udało się rozwiązać ten problem. Prawie na całej wysokości pomiędzy kominem a ścianą jest 12 cm niepalnej wełny. Tylko kawałkiem w górnej części gdzie klinkier jest do okoła komina nie dało się ocieplić. Mam nadzieje że ściana nie będzie mocno przemarzać w tym miejscu i nie pojawia się dodatkowe problemy z wilgocią.
A tutaj wnętrze pokoju dziennego, wyjście na taras. Po prawej przygotowany otwór przyłączeniowy pod kominek. W projekcie sufit był podwieszany ale zastanawiam się czy nie utrudnić sobie życia z ocieplaniem i nie zachować skosów i belkowania z widocznymi jętkami.
Miejsce na stół jadalni. W głębi kuchnia która kiedyś stanie się sercem domu.
Może ktoś z Was widział fajne rozwiązania oświetlenia w pomieszczeniach z widocznym belkowaniem. Niestety nie natrafiłem jeszcze na odpowiednią inspiracje. Może wyśnię pewnej nocy, jasność tego pomieszczenia . Na razie jestem otwarty na wszelkie pomysły. Gra światła i cienia jest moim marzeniem, ale jak to osiągnąć
a tutaj mały szczegół techniczny podczas wykonywania deskowania, pozostawiłem już szczelinę wentylacyjną. Później przed położeniem docelowego pokrycia rozetnę papę w tym miejscu.
Wykonałem ją zgodnie z zaleceniami producenta wełny skalnej Rockowoool.
http://www.rockwool.pl/ocieplenie-domu/s/faq/dach-poddasze/wentylcja-dachu
"Aby poprawnie wykonać wentylację dachu powierzchnia otworów wentylujących szczelinę pod deskowaniem albo folią wierzchniego krycia powinna wynosić minimum:
- dla wlotów pod okapem: 0,002 powierzchni połaci dachu i min. 200cm2 na 1m.b. okapu
- dla wylotów w kalenicy lub kratek wentylacyjnych w ścianach szczytowych albo wzdłuż naroży dachu kopertowego: 0,001 powierzchni dachu i min. 200cm2 na 1 m.b. kalenicy, naroża.
Jako że nie posiadam podbitki, a nadbitkę z desek. Szczelinę wentylacyjną w szczycie ocieplenia ściany zewnętrznej mam zamiar wykonać z zakupionych odpadów płyt polipropylenowych -kanalikowych. planowana grubość 16-20mm powinna zapewnić odpowiednią wentylację i między innymi zapobiegać zawilgotnieniu wełny.
spostrzegłem że samodzielna budowa ma dodatkowe plusy, podczas budowy oglądasz przyszły dom z różnych perspektyw np:
-z komina
w dodatku wszystko trwa kilkukrotnie dłużej więc mam dużo czasu na przemyślenia
- ze szczytu
-z okna
zaczynam dostrzegać najmniejsze postępy
, które przynoszą radość i satysfakcję
a przy końcu serce się raduje i pełen banan na buzi
podsumowując:
- była to głównie ciężka wyczerpująca fizycznie praca,
- za mną już kilka chorób, większych i mniejszych kontuzji budowlanych,
- zajęło nam to razem z tata prawie 2,5 roku,
+ ale według szacunku udało się zaoszczędzić około 50 tys PLN.
+ i osiągnąć wyższy level wtajemniczenia boba budowniczego
+ a nagrodą jest sucha głowa podczas dalszych prac, które już przed nami
pozdrawiam